"Nie lubię poniedziałku" - tytuł filmu, który stał się mottem dla niejednego z nas.
Bo kto po dwóch dniach wolnego weekendu, z uśmiechem na twarzy wita kolejny tydzień pracy?
Ale poniedziałki czasami potrafią bardzo pozytywnie zaskoczyć.
Niespodziewanie podczas przerwy śniadaniowej zadzwonił telefon.
"Tu ciocia z Ameryki, będziemy niedługo w Polsce. Chcemy Cię odwiedzić i przedstawić nowych członków rodziny."
Czy to oby nie pomyłka? Rodzina z Ameryki - pierwszy raz o niej słyszę. Dopiero po chwili zrozumiałam. Przecież chodzi o rodzinę Yankee Candle.
Tak więc pozwólcie, że przedstawię również Wam limitowane zapachy, które już niedługo zawitają do naszego sklepu.
Juicy Watermelon - słodki zapach soczystego arbuza.
Arbuz to mój ulubiony letni owoc. Nie potrafię sobie wyobrazić upalnego popołudnia bez choćby kilku kawałków chłodzonego arbuza. Marzy mi się, że zapach ten będzie niósł ze sobą
owocową świeżość.
Granny Smith - Aromat zielonych jabłek dopiero co zerwanych z drzewa.
Takie jabłka są najlepsze. Jeszcze zielone, nie zawsze o idealnym kształcie, ale zerwane z jednego
z drzew w sadzie dziadka. Takie moje wspomnienie z dzieciństwa :).
Blueberry Scone - Puszyste ciastko ze śmietaną i jagodami, posypane cukrem waniliowym.
Do tego kubek dobrej czarnej kawy i mogę spędzić cały poranek na tarasie :). I poczuć się jak
w najlepszej cukierni.
Zapachy pojawią się w limitowej kolekcji, dlatego będą tylko w formie dużych świec. I coś czuję,
że tę rodzinną wizytę będziemy długo wspominać ;).
Bardzo ciekawi mnie zapach jabłuszka, wprost wydaje się być idealny na upały :D
OdpowiedzUsuńJa również mam nadzieję, że Granny Smith okaże się energetycznie słodki, jednak najbardziej ciekawi mnie Juicy Watermelon, bo jestem oddaną fanką wszystkiego co arbuzowe :)
Usuń