sobota, 30 sierpnia 2014

Weekendowe plany :)


Ostatni weekend sierpnia zamierzam spędzić w Kazimierzu Dolnym i w Sandomierzu razem z przyjaciółmi.
A wy jakie macie plany ?

wtorek, 26 sierpnia 2014

Na miłe zakończenie dnia ...

Jeśli ktoś jeszcze nie miał możliwości wypróbowania zapachu Lemon Lavender to chcielibyśmy poinformować, że dziś i jutro ( 26 i 27 sierpnia ) do każdego zamówienia w Candle Room dokładamy wosk Lemon Lavender gratis :)


Lawenda i jej oblicza ...

Czy pamiętacie zabawę w odkrywanie nowych zapachów? Poprzez połączenie kilku wosków  o różnych zapachach można stworzyć nowe, niesamowite aromaty. Jednak dziś postanowiłam zastanowić się co sprawia, że woski i świece są tak wyjątkowe. Otóż produkty Yankee Candle wytwarzane są z wysokiej jakości naturalnych olejków eterycznych. Jednym z najczęściej używanych składników jest lawenda. Stanowi ona podstawę zapachów, jednak równie dobrze sprawdza się jako uzupełnienie lub podkreślenie innych. 

 
Lawendę najczęściej kojarzy się z Francją, a szczególnie z Prowansją. Ogromne fioletowe pola, nad którymi unosi się magiczna otoczka zapachu – chyba nie tylko mi na myśl o tym regionie przed oczami pojawia się taki obraz :).


 Jednakże niewiele osób wie, że prawdziwym „europejskim domem” tej rośliny jest wyspa Hvar należąca do Chorwacji. Rośnie tam odmiana Lavendula croatia, która uważana jest za jedną z najszlachetniejszych odmian lawendy. 
To jednak nie jedyne miejsca występowania tych kwiatów, zdobią one ogródki i łąki od Wysp Kanaryjskich aż do samych Indii. 

Zapach lawendy to chyba jeden z najbardziej rozpoznawalnych zapachów na świecie. Jest to jeden z tych zapachów, które albo się kocha albo nie. Roślina ta od lat jest używana w przemyśle kosmetycznym i perfumeryjnym, stosuje się ją również w produktach odstraszających mole i inne insekty. Podstawową właściwością lawendy jest miododajność, co oznacza, że pszczoły zbierają z niej pyłki, by wytworzyć pyszny miód :). Jednak najbardziej popularne zastosowanie lawendy to szeroko rozumiana aromaterapia. Od dawien dawna wiadomo, że jej zapach działa kojąco i uspokajająco, dlatego też jej aromat często spotykany jest w salonach masażu bądź w SPA. Nawet w centrach handlowych stosuje się ją do maszyn generujących zapach, które jak wiadomo mają na celu jak najdłuższe zatrzymanie klienta w sklepie. Lawenda jest również wykorzystywana w medycynie, gdzie używana jest do produkcji lekarstw. Nadal jednak jej najczęstszym przeznaczeniem jest walka z uporczywymi molami odzieżowymi, na które nie ma lepszej ochrony niż wszelkiego rodzaju saszetki lub zawieszki lawendowe :)

Również w Candle Room można znaleźć lawendę w różnych wydaniach. Lemon Lavender oraz French Lavender to dwa najpopularniejsze lawendowe zapachy. Jednak mnie zaskoczył fakt, że lawenda znajduje się również w Fluffy Towels i Sun & Sand. 
 Zapach tej rośliny występuje również w serii zapachów Ashleigh & Burwood w olejkach do kominków (English Lavender), w uzupełnieniach do lamp zapachowych oraz  pałeczkach zapachowych(Lavender, Lavender& Bergamot)

 


Muszę przyznać, że zaczęłam doceniać magię lawendy. Znajduje ona zastosowanie w wielu dziedzinach życia. Może nie jestem wielką fanką zapachu lawendy, jednak jako dodatek do niektórych aromatów jest niezastąpiona :).


piątek, 22 sierpnia 2014

Weekendowe plany :)

Podczas tego weekendu wybieram się na wielką zapachową wycieczkę. Macie pomysły jakie aromaty mogą w najbliższych dniach zauroczyć mój nos? :)

 

A jakie są Wasze plany? Równie pachnące jak moje?

Fragrance of Month, czyli zapachy na MAJ 2018

Witajcie! Po dość długiej nieobecności wracamy do Was w najpiękniejszym miesiącu w roku!  Maj zaowocował u nas trzema urzekającymi zap...