Lipiec: Ginger Dusk i Pink Dragon Fruit,
Ginger Dusk - Nadchodzący zmierzch otulony imbirowym aromatem. Połączenie cytrusów z orzeźwiającą trawą cytrynową i pikantnymi nutami przypraw, wśród których króluje rozgrzewający imbir
Pink Dragon Fruit - Soczysty i słodki aromat egzotycznych owoców czerwonej pitaji, której kwiaty rozkwitają jedynie nocą.
Sierpień: Pineapple Cilantro i Mango Peach Salsa,
Pineapple Cilantro - Wybierz się w podróż na tropikalną wyspę pełną dojrzewających w
słońcu soczystych ananasów, muśniętych świeżością kolendry i słodyczą
kokosów.
Mango Peach Salsa - Owocowa słodycz dojrzałego mango i słodkich brzoskwiń, wzbogacona o
nuty drzewa cytrusowego i kwiatów imbirowych. Słodycz owoców delikatnie
przełamuje różowy pieprz, który nadaje całości pikantnego aromatu i
wyrazistości.
Wrzesień: Home Sweet Home i Lake Sunset,
Home Sweet Home - Świeca o zapachu domowego zacisza, połączonego z nutką cynamonu przypraw i świeżo zaparzonej herbaty.
Lake Sunset - Pudrowe połączenie kwiatów, ananasa i drewna, które wraz z zapachem ozonu, pozwalają odprężyć się po ciężkim dniu.
Październik: Fireside Treats i Honey Glow,
Fireside Treats - Słodkie pianki marshmallow, których waniliowy aromat w niesamowity sposób łączy się z zapachem ogniska, nad którym są opiekane.
Honey Glow - Ukojenie i spokój po ciężkim dniu w ramionach słodkiego miodowego aromatu
Listopad: Christmas Garland i Cranberry Ice,
Christams Garland - Aromatyczne, świeże gałązki sosny splecione w świąteczny wieniec, ozdobiony czerwonymi owocami żurawiny.
Cranberry Ice - Zapach cierpkiej i jednocześnie słodkiej żurawiny otulonej lodową świeżością.
Grudzień: Season Of Peace i Icicles,
Season of Peace - Zimowa ucieczka do krainy spokoju. Delikatne połączenie piżma i mięty, które odświeża i dodaje energii.
Icicles - Zapach lasu zimą, który zachwyca przyozdobionymi w zimową szatę sosnami, wzbogacony rozgrzewającym aromatem cynamonu.
Giner Dusk muszę wypróbować :) Pink Dragon Fruit znam i bardzo lubię, ale chyba na świecę się nie skusze.
OdpowiedzUsuńMango Peach Salsa mam w soku i odpalę to wtedy może może.. jestem wielbicielką zapachów owocowych :D
Ciekawi mnie jeszcze Lake Sunset ;) Cranberry Ice mam w świecy i kocham! Właśnie chyba ją odpalę :D
Pink Dragon Fruit ładniejszy niż w wosku :) Lake sunset będzie raczej z tych delikatniejszych przyrównując do Cranberry Ice, a Ginger Dusk osobiście polecam jako odświeżający, lekko pikantny zapach z nutą czegoś otulającego, idealny na jesienne dni i wieczory :)
UsuńCo do Ginger Dusk to zdecydowanie się zgadzam z Tobą wolbashi, orzeźwiająco - ciepły aromat, świetny zarówno na lato, jak i na nieco chłodniejsze dni. Pink Dragon Fruit, to według mnie jeden z najsłodszych aromatów Yankee Candle. Natomiast Lake Sunset, to idealny zapach do "tworzenia nastroju", delikatny i lekko pudrowy :D
UsuńZapowiadają się świecowe zakupy... Zamierzam kupić duże świece: w lipcu Ginger Dusk, we wrześniu Home Sweet Home i Lake Sunset, w październiku Fireside Treats i Honey Glow, w listopadzie Cranberry Ice i w grudniu cudowny Icicles :)
OdpowiedzUsuńWybrałaś zapachy, które są jednymi z moich ulubieńców :) Ja chyba skuszę się na Ginger Dusk, bo gdy tylko się pojawił od razu się w nim zakochałam. Home Sweet Home jest z moimi ulubionymi goździkami, więc myślę, że świetnie wpasuje się na początek polskiej złotej jesieni :)
OdpowiedzUsuń