A sobotni wieczór zamierzam spędzić oglądając finał Eurowizji, oczywiście trzymając kciuki za Polskę :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wrzesień pachnie kawą… i świecą Sweet Delight
Wrzesień ma swój urok. Poranki robią się chłodniejsze, dni krótsze, a kawa smakuje jeszcze lepiej niż latem – o świcie, w pracy między ...
Eurowizja, ciekawe , ciekawe. :) jest nadzieja :))
OdpowiedzUsuńDobrze,że mi przypomniałaś o finale Eurowizjii...też sobie pooglądam trochę. Trzymam kciuki za naszych:))
OdpowiedzUsuń