Czy paliliście już w tym roku ognisko? Ja nie mogłam się doczekać ostatniego weekendu,
kiedy to po raz pierwszy w sezonie spotkaliśmy się z przyjaciółmi by spędzić wieczór przy ognisku. Rozmowom i żartom nie było końca.
Nawet pojawiła się gitara i wszyscy mogli dać popis swoich wokalnych umiejętności.
Oczywiście nie każdemu wychodziło, jednak uwielbiam tę atmosferę.
W nowej kolekcji Q2 również pojawił się zapach związany z ogniskiem - Fireside Treats.
Muszę przyznać, że nigdy nie próbowałam pieczonych pianek, więc nie potrafię powiedzieć,
czy to właśnie taki zapach. Przed paleniem wosk nie zrobił na mnie dużego wrażenia,
ale ciekawość zwyciężyła i spróbowałam go. Zwracam honor. Ciekawe połączenie słodyczy z drewnem okazało się największym, pozytywnym zaskoczeniem tej kolekcji.
Jest to chyba pierwszy zapach, w którym wanilia nie jest za słodka.
Po zapaleniu wosk jest bardzo subtelny. Delikatnie otula całe pomieszczenie aromatem słodyczy. Myślę, że spodoba się nie tylko osobom zakochanym w słodkich zapachach, lecz zagości w każdym kominku. Ja na pewno będę do niego często wracać.
Zapach ten tak mnie zainspirował, że przy najbliższej okazji sprawię, aby na ognisku nie zabrakło pieczonych pianek.
Jest to chyba pierwszy zapach, w którym wanilia nie jest za słodka.
Po zapaleniu wosk jest bardzo subtelny. Delikatnie otula całe pomieszczenie aromatem słodyczy. Myślę, że spodoba się nie tylko osobom zakochanym w słodkich zapachach, lecz zagości w każdym kominku. Ja na pewno będę do niego często wracać.
Zapach ten tak mnie zainspirował, że przy najbliższej okazji sprawię, aby na ognisku nie zabrakło pieczonych pianek.
hmmm ciekawa jestem zapachu:)
OdpowiedzUsuńA mnie cała kolekcja Q2 mocno rozczarowała.Brak w niej zapachów świeżych,wszystkie są przesłodzone i stąd trzymam się zeszłorocznej kolekcji.Z niecierpliwością czekam na serię Q3,szkoda tylko,że zabraknie w niej moich ukochanych tumblerów.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog. Trafiłam tu, szukając informacji o woskach Yankee Candles. Swój pierwszy wosk dostałam od koleżanki, która jest ich fanką i właśnie palę go sobie. ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawił ten "ogniskowy" zapach...
Fireside Treats to mój ulubieniec, wosk spodobał mi się tak bardzo, że kupiłam duży tumbler i nie żałuję. Zapach jest słodki, delikatny i przyjemny, rozważam kupienie kolejnego słoika/tumblera.
OdpowiedzUsuńCzy tumbler sprawdzi się dobrze na dużej powierzchni?
OdpowiedzUsuńmialam tumblera, pocelac zwlaszcza do duzych pomieszczen. u mnie w pokoju byl za intensywny.
UsuńKiedyś (once upon a time) ten blog był przewodnikiem po nowościach,zapachach,dziennnikiem osobistego odczuwania aromatów. Dziś po prostu nie żyje. Z letnich zapachów opisany tylko jeden, a za moment pojawi się jesienna kolekcja. Brak odpowiedzi na posty czytelników, brak chęci, bo materiału do opisu pod dostatkiem.....
OdpowiedzUsuńPrzykro Candle Room.
Dziękujemy bardzo za opinie. Bardzo nam miło, iż regularnie śledzi Pani
Usuńnasze wpisy na blogu i z niecierpliwością wyczekuje kolejnych. W
najbliższym czasie postaramy się nadrobić zaległości, ale tak jak Pani
napisała Yankee Candle posiada bardzo bogatą i zróżnicowana gamę
zapachów, dlatego bardzo często nie możemy się zdecydować, który zapach
najpierw zapalić i podzielić się z innymi naszą opinią :)
Miło zdobywać nowych fanów,ale miło też dbać o obecnych.Niecierpliwość i wyczekiwanie,to zbyt wielkie słowa,chodzi raczej o bieżące doradzanie swoim klientom,które zapachy są warte uwagi i ich subiektywną ocenę.Wierzę,że profesjonalna załoga CR na pewno będzie wiedziała,co też może zainteresować czytelników bloga zwłaszcza, że produkty kolekcji Q2 od dawna goszczą na półkach sklepów.Cóż pozostaje blog Pani Iwony.
OdpowiedzUsuńCandle Room, proponuję się nie przejmować takimi wypowiedziami. ewidentnie to jakaś nieszcześliwa osoba. ja bardzo lubię waszego bloga i zawsze z cierpliwością czekam na kolejne wpisy. pozdrawiam cały zespół Iwona :)
UsuńGdy usłyszałam o tym zapachu pomyślałam sobie - ale jak to? taki słodki, jedzieniowy zapach na lato? Może to dlatego, że nie znam tradycji opiekania pianek nad ogniskiem ;)
OdpowiedzUsuńPo spróbowaniu muszę powiedzieć, że jest to najlepszy zapach z letniej kolekcji - delikatny, lekko słodki, ale nie mdły, taki relaksujący, kojący - świetny na letni wieczór :)
PS. Prześliczny kominek!
całkowicie się zgadzam z odczuciem do tego zapachu, a kominek naprawdę macie psześliczny
Usuń