"Nie ufam ludziom, którzy nie lubią czekolady" :)
Czekolada jest moją małą przyjemnością, poprawiaczem nastroju, po prostu ją uwielbiam :) Niestety muszę ograniczyć jej spożycie ( jednak za bardzo lubi siedzieć na moich boczkach ). Uwielbiam też zapach czekolady- żele do kąpieli, kremy i balsamy od dawna okupują moje półki. Do kompletu brakowało mi tylko czekoladowej świecy, więc o to i jest:)
Czekolada jest moją małą przyjemnością, poprawiaczem nastroju, po prostu ją uwielbiam :) Niestety muszę ograniczyć jej spożycie ( jednak za bardzo lubi siedzieć na moich boczkach ). Uwielbiam też zapach czekolady- żele do kąpieli, kremy i balsamy od dawna okupują moje półki. Do kompletu brakowało mi tylko czekoladowej świecy, więc o to i jest:)
Chocolate Layer Cake. Świeże, puszyste, potrójnie czekoladowe ciasto, przełożone
intensywnie kakaowym kremem oraz oblane obłędnym musem czekoladowym.
Prawdziwy raj nie tylko dla łasuchów.
Opis zapachu narobił mi ogromnego apetytu na tę świecę. Już po zdjęciu wieczka od razu było czuć zapach intensywnej deserowej czekolady, który po prostu uwielbiam. Nie jest to może typowy zapach ciasta, a bardziej gorącej czekolady w filiżance, ale nie takiej instant, tylko prawdziwej, gęstej gorącej czekolady. Mniam :)
Zapach świecy nie wywołuje u mnie apetytu i zapotrzebowania na słodycze, wręcz przeciwnie - zaspokaja moją chęć na czekoladę :) Ale to bardzo indywidualna kwestia, więc nie mogę zagwarantować, że po zapaleniu tak smakowitego zapachu, nie urodzi się w Was ogromna chęć na czekoladową babeczkę, czy czekoladkę ;)
Świeca bardzo ładnie się wypala. Należy pamiętać, by przyciąć knot na odpowiednią długość (3-5mm) już przy pierwszym paleniu, wtedy świeca pali się równo i bez żadnych niepożądanych niespodzianek :) Na zdjęciu widać, jak ładnie wosk roztopił się na całej powierzchni świecy.
Te zdjęcia pokazują świecę po ponad 10h palenia (aż niewiarygodnie, że tak mała część wosku się wypaliło).
Żałuję że nie ma z tej serii wosków do kominka, bo na pewno zrobiłabym sobie ich zapas. Bardzo polecam :)
Też żałuję, że z tej serii brak wosków. Bo jednak świeca chyba nie dla mnie z tej serii
OdpowiedzUsuńmusi pysznie pachnieć :D
OdpowiedzUsuńMam to czekoladowe cudo :) Kupiłam w ciemno i nie żałuje. Mi również bardziej kojarzy się z jakimiś wyrobami czekoladowymi (a dokładniej z budyniem czekoladowym) niż z ciachem.
OdpowiedzUsuńZastawiałam się między nią a bananową, ale po przeczytaniu niezbyt pozytywnych opinii o tej drugiej zdecydowałam się na czekoladę.
A na banana przyjdzie czas ;) kolekcje przyszłoroczne... :)
Hej :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie : Czy zapach winter wonderland pojawi się jeszcze na stronie candleroom w postaci wosku?
Już w listopadzie powinny pojawić się zimowe zapachy, w tym Winter Wonderland :) Zapachy zimowe będą dostępne w tych samych formach co regularne zapachy ( czyli słoiki, tumblery, tealighty, samplery i woski)
Usuń