czwartek, 9 sierpnia 2012

Camomile Tea.

Prosiliście mnie o recenzje nowych jesiennych zapachów, więc o to i jest pierwsza z nich :) Na początek wybrałam Camomila Tea, jest to chyba najlżejszy z jesiennych zapachów. Po wywąchaniu ich w słoikach ten spodobał mi się najbardziej.

Camomile Tea. Kojący zapach rumiankowej herbaty doprawionej słodkim miodem i świeżym sokiem z cytryny.

Opis bardzo dobrze oddaje charakter zapachu. Czuć i herbatę i cytrynę i miód, ale nie wszystko na raz :)

Przed zapaleniem i w pierwszych kilkunastu minutach palenia wosk przypominał mi zapach delikatnej herbatki dla dzieci, takiej z koprem włoskim czy melisą. W miarę upływu czasu coraz bardziej zaczął przebijać się aromat miodu i cytryny, sprawiając że zapach stał się bardziej wyrazisty.

Nie jest to typowy zapach rumianku ani też herbaty z cytryną, ja w nim czuję jakby lekko kremowe? nuty, ciężko mi dokładnie je opisać, ale to właśnie one nadają temu zapachowi czegoś nietypowego.

Zapach mimo, że wydaje się delikatny długo utrzymuje się w powietrzu i nie zanika w czasie palenia.

Ogólnie Camomile Tea bardzo mi się podoba i na pewno jeszcze nie raz po niego sięgnę, zwłaszcza że zapach ten nadaje się zarówno na słoneczne dni, jak i chłodne jesienne wieczory z książką i kubkiem gorącego kakao :)


PS: Ostatnio moja kolekcja powiększyła się o niewielki kominek, którego zdjęcia prezentuję poniżej :) Dość długo szukałam czarnego kominka, aż w ręce wpadł mi ten :) Zdjęcia nie do końca to oddają (niestety nie mam dobrego aparatu:( ), ale przy zgaszonym świetle kominek wygląda cudownie.








Kominek i wosk Camomile Tea w akcji :)

4 komentarze:

  1. Też testuję Camomile Tea :-) Mnie zapach wydaje się bardziej przyprawowy i mało słodki, a cytryny to już w ogóle nie czuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co nos to inne odczucia ;) Ja np. przypraw tu nie czuję, a bardziej coś kremowego, czego nie potrafię zidentyfikować narazie.

      Usuń
    2. Może ostatnio palisz dużo wyrazistych zapachów? Ja zauważyłam u siebie, że jak palę mocne zapachy, to pozostałe wydają mi się dziwnie łagodne :-)

      Usuń
    3. Całkiem możliwe, bo ostatnio paliłam Crisp Apple Strudel i Vineyard :) Ale zapach naprawdę bardzo mi się podoba, czekam w takim razie z niecierpliwością na Twoją recenzję :)

      Usuń

Fragrance of Month, czyli zapachy na MAJ 2018

Witajcie! Po dość długiej nieobecności wracamy do Was w najpiękniejszym miesiącu w roku!  Maj zaowocował u nas trzema urzekającymi zap...