W
tym roku maj rozpieszcza nas ilością wolnych dni. Dzięki temu mamy
okazję rozwijać swoje sportowe pasje lub po prostu spędzić trochę
więcej czasu z bliskimi. Mamy nadzieję, że znajdziecie również
chwilę na zapoznanie się z zapachami dedykowanymi na rozpoczynający
się właśnie miesiąc. A może pozwolicie, by Honey Blossom lub
Pink Dragon Fruit zagościły z Wami na dłużej?
Pierwszy
z zapachów czyli Honey Blossom to aromat zbudowany na bazie piżma,
któremu słodyczy dodają nuty miodu, a subtelności kwiatowy aromat
frezji i lekko żywiczne akcenty drewna. (więcej o zapachu tutaj)
Honey
Blossom powinien przypaść do gustu fanom Oceanside z niedawno
dostępnej limitowanej kolekcji, Violet z Pure Radiance oraz Lovely
Kiku.
Pink
Dragon Fruit, to drugi majowy zapach, który skrywa w sobie słodki
aromat owocu pitaji, zwanego częściej Smoczym Owocem.
Obok takiego zapachu nie sposób przejść obojętnie – w
niesamowity sposób całkowicie osacza swoim intrygującym aromatem.
Polecam
Pink Dragon Fruit wszystkim fanom zapachów, które określiłabym
mianem „różowych” czyli słodkich, dziewczęcych i
„smakowitych” (a kilka słów więcej o „różowym” tutaj)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz